Obudził mnie śpiew ptaków. Pierwsze co ujrzałam to sufit nory .Przed
sobą zobaczyłam wodę oraz jedzenie. Spróbowałam wstać, ale łapy odmówiły
mi posłuszeństwa. Usłyszałam nad sobą głos:
- Lepiej nie wstawaj.
Chwilę zajęło mi zanim przypomniałam sobie do kogo ów głos należy.
- Kim jesteś? - spytał Shadow
- Mam na imię Yuki - powiedziałam
Lis spojrzał na mnie poczym powiedział:
- Możesz się najeść i napić.
- Dziękuję - powiedziałam zastanawiając się czy lis nie czyta w moich myślach.
<Shadow?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz